in , ,

Wszystko dałoby się rozwiązać…

wszystko-daloby-sie-rozwiaz

Wszystko dałoby się rozwiązać, gdyby ludzie ze sobą rozmawiali. Tylko komunikowanie się za pomocą słów przynosi efekty. Milczenie rodzi milczenie, wreszcie pojawia się głucha cisza, która zalega jak beton. Åke Edwardson

Leave a Reply
  1. Rozmawiać,oczywiście,jak najczęściej rozmawiać!Uważam jednak,że trzeba wiedzieć kiedy milczeć,a kiedy rozmawiać,na wszystko powinien być odpowiedni moment.Milczenie,czy rozmowa w nieodpowiednim momencie może tylko pogorszyć sytuację w której jesteśmy.

  2. Wśród przyjaciół i milczenie nie jest krępujące.

    Czasem rozmowa prowadzi do nieporozumień
    – Kochanie, poszłabyś ze mną na siłownię?
    – Myślisz, że jestem gruba?!
    – OK, jak nie chcesz…
    – I do tego leniwa?!!
    – Uspokój się.
    – Wmawiasz mi hiserię?!!!
    – Wiesz, że nie o to chodzi!
    – Teraz twierdzisz, że przeinaczam prawdę?!
    – Nie! Po prostu nie musisz ze mną nigdzie iść!!!
    – A dlaczego tak Ci zależy, żeby iść samemu…?

  3. zgadzam sie , bo fanatycy od gloryfikowania ciszy popadli w tak dalece idaca cisze , ze sami nie wiedzą jak sie z niej wydobyć , niepotrzebne miedlenie jezykiem ma swoje wady jak i popadanie w katatonie słowotoku ,we wszelkich skrajnościach mozna odnaleźć sens jesli zrozumie je sie i uswiadomi sie ich pochodzenie , nie mniej warto przypomnieć ze najbardziej jadowite pajaki tez nic nie mówią , ale jak juz dadza znać o sobie drugiej istocie to sie to nie raz kończy tragicznie …

  4. Jednak to nie takie proste… Potrzeba jeszcze dobrej woli z obu stron, prawdziwej chęci porozumienia, empatii i jeszcze paru innych rzeczy. No i jeszcze trudniej zrobić to na odległość. A jeśli milczenie, to tylko wtedy gdy cierpimy za bardzo żeby mówić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.