Człowiek nie jest garnkiem wypalonym z gliny , który został taki ukształtowany i taki ” musi być”. Trzeba coś przeżyć aby zrozumieć, że nie koniecznie nasze decyzje i postępowanie muszą podlegać temu co przeżyliśmy. Chodzi szczególnie o negatywne przeżycia.
Nasza przeszlosc zawsze bedzie w nas .Ksztaltuja nas nasze przezycia/doznania/doswiadczenia/otoczenie i to co przezylismy dzis jest juz nasza przeszloscia jutro .Wyciagajac z nich wnioski mozemy „modyfikowac”siebie .Przeszlosc bez wzgledu na jej barwe jest w nas i zawsze bedzie .To my dokonujemy wyboru co zniej wybrac na dalsza zyciowa wedrowke.
Jedena osoba potrafi ” oderwać się ” od przeszłości inna nie. Cóż, każdy jest inną osobowaścią. Wyraziłem swoje zdanie i nie oczekuję aby ktoś podzielał mój punkt widzenia. Nie wiem też czy specjalnie chcę aby ktoś zmieniał moje zachowanie z tego tylko powodu, że jest inne.
Wielki błąd tego cytatu polega na tym, że NIE JESTEŚMY sumą tego co nam się przydarzyło, lecz sumą działań, które podjeliśmy lub zaniechaliśmy, w konsekwencji tego co NAM się przydarzyło !!!
Qrde, to nie jest życie TU I TERAZ jeżeli ciągle jesteśmy przeszłością. To co się wydarzyło to tego już nie ma.
Ale nas ukształtowało…czyż nie?
Nie. Bo żyjąc przeszłością zamykamy sobie możliwość nieograniczonego rozwoju.
Ale tu mowa nie o życiu przeszłością, ale o wpływie zdarzeń z przeszłości na nasz charakter, decyzje i postępowanie.
Człowiek nie jest garnkiem wypalonym z gliny , który został taki ukształtowany i taki ” musi być”. Trzeba coś przeżyć aby zrozumieć, że nie koniecznie nasze decyzje i postępowanie muszą podlegać temu co przeżyliśmy. Chodzi szczególnie o negatywne przeżycia.
Nasza przeszlosc zawsze bedzie w nas .Ksztaltuja nas nasze przezycia/doznania/doswiadczenia/otoczenie i to co przezylismy dzis jest juz nasza przeszloscia jutro .Wyciagajac z nich wnioski mozemy „modyfikowac”siebie .Przeszlosc bez wzgledu na jej barwe jest w nas i zawsze bedzie .To my dokonujemy wyboru co zniej wybrac na dalsza zyciowa wedrowke.
Niejednokrotnie trzeba pozbyć się przeszłości aby stać się wolnym.
Przeszlosci nie mozna sie pozbyc ,od niej sie nie uwolnimy ,to jest oszukiwanie samego siebie .
Jedena osoba potrafi ” oderwać się ” od przeszłości inna nie. Cóż, każdy jest inną osobowaścią. Wyraziłem swoje zdanie i nie oczekuję aby ktoś podzielał mój punkt widzenia. Nie wiem też czy specjalnie chcę aby ktoś zmieniał moje zachowanie z tego tylko powodu, że jest inne.
Tak, ja się nie zgadzam! Nie jesteśmy w stanie zmienić przeszłości, ale przyszłość jesteśmy w stanie.
Wielki błąd tego cytatu polega na tym, że NIE JESTEŚMY sumą tego co nam się przydarzyło, lecz sumą działań, które podjeliśmy lub zaniechaliśmy, w konsekwencji tego co NAM się przydarzyło !!!
Nasz Tak lub Nie,tez sie sumuje i jest DZIS konsekwencja …….