Powiedzialabym, ze sile jego mierzy sie raczej tym, ile razy sie podniosl po porazce czy zyciowych burzach. A uczynione dobro czy przyjaciele swiadcza o tym, jakie mamy serducho :-)
Eeee, chyba nie :( Ja siły człowieka doszukiwałabym się w innych aspektach, choćby w tym, w jaki sposób radzi sobie z przeciwnościami losu. W tym, jak sobie radzi w życiu i ………ilu ma przyjaciół :)
Czyżby to była prawda?
Zbyt uproszczone.
Dokładnie. prawda.
NIE ILOŚCIĄ TYLKO JAKOŚCIĄ NIEPRZYJACIÓL ;)
…zwycięzca ma wielu przyjaciół,zwyciężony ma dobrych przyjaciół…
Ważne by przyjaciele jak i nieprzyjaciele byli najwyższej próby. Mam spokój z jednymi i drugimi
Bzdura siłę człowieka mierzy się ilością i jakością uczynionego dobra
Bogna Uściłowska nie których błędów i niektórym nieprzyjaciołom się nie wybacza
Jestem strasznie silny w takim razie! :-D
Bardziej Ilością Przyjaciół :)
super !!!
Wiem coś o tym (Y) ..!
Powiedzialabym, ze sile jego mierzy sie raczej tym, ile razy sie podniosl po porazce czy zyciowych burzach. A uczynione dobro czy przyjaciele swiadcza o tym, jakie mamy serducho :-)
To ja zem silaczka zarowno w wydaniu Reymonta jak i Pani Magdy
Karkołomne
Oj coś mi tu Panie Reymont nie pasi,mając tylu nieprzyjaciół,to Maryna byłaby tak silna,że nie oni ją,a ona ich.
Chrzanisz Pan farmazony, Panie Reymont ;)
Ale, fejsbukowi się nie liczą !
Reymont – mistrz słowa – użyłby wyrażenia „ilością nieprzyjaciół”…? ;) Jak ściemniać, to bez błędów językowych.
Eeee, chyba nie :( Ja siły człowieka doszukiwałabym się w innych aspektach, choćby w tym, w jaki sposób radzi sobie z przeciwnościami losu. W tym, jak sobie radzi w życiu i ………ilu ma przyjaciół :)
Coś w tym jest
Wow to ja drugi Pudzian hehe
Cyborgiem niebawem zostanę i sam nie wiem skąd mam wciąż siłę :)