Na spędzenie ze sobą całego życia mają tak naprawdę szansę ci, którzy spotykają się odpowiednio późno. Janusz Leon Wiśniewski
Na spędzenie ze sobą całego życia mają tak naprawdę szansę ci, którzy spotykają się odpowiednio późno. Janusz Leon Wiśniewski
to chyba spedzaja ze sobą reszte zycia ,a nie cale
No reszte reszte, ale cos w tym jest…
Fakt
Nie. Żona miała 21 a ja 24 lata jak się pobraliśmy. Minęło 18 lat i prognozy są optymistyczne. Od początku założyliśmy, że będziemy dla siebie nawzajem dobrymi ludźmi którzy się szanują i dbają o siebie nawzajem każdego dnia na nowo. I to konsekwentnie realizujemy. To wyklucza możliwość rozejścia się naszych dróg.
Gratuluję Panie Piotrze !!! Ale jest to kwestia ……TRAFIENIA NA SIEBIE ! Państwu się to udało … znaleźć swoję ” Drugą połowę ” w tak młodym wieku …nie wszyscy maja tyle szczęścia , niektórzy znajdują swoją bratnią duszę znacznie później a niektórzy wogóle . Szczęściarzy , którym się to udało i rzeczywiście mają przy sobie osobę , w której przeglądają się jak w lustrze jest naprawde niewielu . Wystarczy spojrzeć wkoło ….ogrom związków zawieranych z niejasnych powodów : lęk przed samotnością , pieniądze , przyzwyczajenie , dobrze funkcjonujący ” biznes ” , ciąża ..itd, itp . Przykre to jest …strasznie . Świat oszalał ….ludzie rozmieniają się ” na drobne ” . Dlatego jeszcze raz gratuluje , bo jesteście Państwo Szczęściarzami i zapewne mądrymi ludźmi mającymi odpowiednią skalę wartości w tym popapranym , materialnym Świecie ….Pozdrawiam
Dziękuję Pani Agnieszko. Lecz to jest w dużej mierze dzieło świadomego wyboru życiowej drogi a potem konsekwencji w działaniu. Tutaj nie było przypadku. :)
Nie ma przypadków ( tak myslę ) :) ja osobiście wierzę w przeznaczenie …wszystko dzieje sie po coś , w jakimś celu …znaleźliście się Państwo w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie jednocześnie …tak miało być :) i ….POTRAFILIŚCIE !! ( i to jest piękne ! ) docenić , nie zepsuć , walczyć ( miłość to przecież bardzo często walka płci , ustępstwa , kompromisy a nie wesołe miasteczko , lunapark i wieczne uniesienia ) . BRAWO ! :) Miłość jest dla mądrych ludzi …emocjonalni popaprańcy nawet jak ją znajdą to zepsują i nie naprawią :( żal…
https://m.facebook.com/walczymyomiloscprawdziwa
Ja też się z tym nie zgadzam .Ja 19 lat ,mąż 23 (nie musiałam ,jak to się kiedyś mówiło).Jutro mija nam 40 lat cudownych,wspólnych lat .Życzę Wszystkim Szczęścia!!!
Zgadzam sie z tym. Byliśmy z mężem b. młodzi i niestety razstaliśmy się teraz po 40 latach pożycia
…najgorsze co może być w związku to obojętność ,rutyna i znudzenie ….
My spotkaliśmy się w 5 klasie szkoły podstawowej, potem było trochę przerwy bo szkoły średnie były różne , wojsko itp, ale od 38 lat jesteśmy małżeństwem. Powodzenia
na to liczę :)
100% prawdy Arturku…..
fałsz!
nie zawsze!
Nie prawda, moi rodzice prze żyli ze sobą całe swoje życie i wciąż się kochali. Prawdziwa miłość nie liczy lat…
Debilne !
albo wypil za malo albo za duzo
Też się z tym nie zgadzam.W czerwcu będzie 4o lat naszego małżeństwa.Miłość w małżeństwie trzeba pielęgnować cały czas nie wspomnę o wzajemnym szacunku.My po prostu nie wyobrażamy sobie życia bez siebie.Bóg prowadzi nas przez całe życie,mój mąż jest najwspanialszym przyjacielem i kumplem,najcudowniejszym towarzyszem życia.:)
Zupełnie się z tym nie zgadzam! Przeżyliśmy w małżeństwie 35lat i, jak Pan Bóg pozwoli chcemy doczekać jeszcze piękniejszych jubileuszy! Pozdrawiam wszystkich ” długodystansowców” i życzę trwania, bo warto!
Dxcz
Nie prawda to zalezy tylko od ludzi. :)
Lepiej spotkać się późno niż wcale , ale to smutne . My jesteśmy szczęściarzami poznaliśmy się w szkole średniej , jesteśmy razem 50lat.Nie znamy „dni cichych” Z upływem lat „Czas nas uczy pogody” , oswajamy ” starość, staramy się cieszyć każdą chwilą i godzić się ze sprawami , na które nie mamy wpływu. Życzę wszystkim pogody ducha , poczucia humoru , bo to bardzo ułatwia codzienne zmagania.
Żona miała 20 ja 22 lata żyjemy szczęśliwi ze sobą do dziś!
zz p. Januszem Wisniewskim zgadzam sie w ciemno,gdyz on jak nikt inny zna sie na kobietach,uwielbiam jego ksiazki(a zaczelo sie to od „Samotnosci w sieci”),pozdrawiam
To tez nie zawsze wychodzi. ….
Nie zgadzam sie, ja miałam 20 lat mąż 22 i w tym roku mija 33 lata jak jesteśmy razem czyli nie ma złotego środka .Powodzenia wszystkim !
bzdura. Im później się spotkają tym więcej kalkulują a to nie sprzyja trwałości
Ja podobnie jak Pani Agnieszka Domagała,wierzę w przeznaczenie,którego niestety zmienić się nie da!Jeśli jest ktoś nam pisany lub nie to tak będzie!Losowi możemy pomóc,ale przeznaczeniu należy zaufać!W życiu nic nie zdarza sie bez przyczyny!!!
Później bo ludzie są dojrzalsi i wchodzą w zwiazki spokojniej ze zrozumieniem ale ze soba też można dojrzewać….aby tylko nie przekraczac granic kultury ……z poszanowaniem woli drugiej osoby, zrozumienia jej woli……….i rozmowy.
Moje babcie spotkały dziadków jeszcze i przed 20stką i do dziś są razem. Bullshit on that.