Bardzo uwalniający cytat, który lubię :) Akceptacja siebie była dla mnie kamieniem milowym… rozwoju. Dopiero jak przyznałam sobie prawo (sic!) do tego by być jaka jestem, to pojawiło się całe mnóstwo możliwości na rozwój. Bo w końcu nie byłam wybrakowanym towarem a kimś całkiem ok :)
Bardzo uwalniający cytat, który lubię :) Akceptacja siebie była dla mnie kamieniem milowym… rozwoju. Dopiero jak przyznałam sobie prawo (sic!) do tego by być jaka jestem, to pojawiło się całe mnóstwo możliwości na rozwój. Bo w końcu nie byłam wybrakowanym towarem a kimś całkiem ok :)